Od kilku dni w salonikach prasowych dostępny jest listopadowy numer STRZAŁpl. Oczywiście warto pamiętać o wersji elektronicznej, dostępnej od czerwca w formie aplikacji mobilnej STRZAŁpl .
Wisienką na torcie tego numeru jest:
GLOCK piątej generacji. W tym numerze na dziewięciu stronach znalazł się obszerny artykuł na jego temat. Przeczytamy w nim o najważniejszych różnicach pomiędzy nową generacją Glocka a poprzednią.
Ponadto:
- Coś dla miłośników starych pierników czyli pistolet maszynowy United Defense M42.
- Coś dla miłośników polskich konstrukcji czyli pistolet Chylewskiego.
- Coś dla miłośników strzelectwa precyzyjnego czyli Ruger Precision Rifle .308 Win.
Bump fire czyli jak wypruć serią nie mając „automatu”
Rozwiązaniem na brak „szybkiego palca” czy też możliwości posiadania broni samoczynnej potocznie nazywanej automatem jest … kolba typu bump fire. O tym ciekawym rozwiązaniu również przeczytacie w listopadowym STRZAŁpl.
Reklamy .. ach te reklamy
Od majowego numeru STRZŁpl chodzi za mną myśl: co by tu sobie kupić do „popykania”. Nie czuję się jakoś mocno podatny na reklamę ale GSG FireFly trafił właśnie na moją listę zakupową. Przez reklamę … nie sądzę. Parę stron dalej atakuje mnie reklama ProTechGuns. Właściwie to czule mi przypomina o tym, że od jakiegoś czasu nie muszę wąchać różnych dziwnych smrodków bo używam … ProTechGuns’a .
Pistolet gazowy RMG … no właśnie. Rzuciła mi się w oczy ta reklama. Nie trzeba nikomu mówić, że zakup takiej zabawki do złudzenia przypominającej GLOCKa to głupota. Wyćwiczony posiadacz prawdziwego pistoletu odda celny strzał w czasie poniżej jednej sekundy … od chwili gdy zobaczy taką broń wycelowaną w siebie. Nikt nie będzie się zastanawiać czy to tylko replika. TAKA REKLAMA JEST SZKODLIWA.
Przegląd prasy strzeleckiej. Wyłącznie to co z chęcią przeczytałem.
