Marcowy STRZAŁpl leżał u mnie już dobrą chwilę, zanim postanowiłem coś o nim napisać. Wracałem do tego numeru kilkukrotnie ale za każdym razem czułem irytację. Nie dlatego, że jest zły. Owszem nie porwał mnie niczym czego bym się nie spodziewał, jednak zirytował mnie. Czasami zdarzało mi się napisać coś krytycznego (pistolety hukowe do samoobrony) ale z racji, że gdzieś tam w prasie drukowanej pojawiają się moje „wypociny”, postanowiłem więcej nie pisać nic co mogło by być odebrane za krytykę. No bo wiadomo jak by to wyglądało, dla jednych pisze a innych krytykuje. Jednak tym razem nie wytrzymałem.
Co mnie zirytowało, czyli o tym jak STRZAŁpl nie idzie z duchem czasów.
Krótka notatka na około 130 słów „Blogger lounge” czyli „Blogerzy na IWA”. Czytamy w niej, że na tegorocznych targach została wydzielona specjalna strefa dla blogerów oraz innych uczestników mediów społecznościowych. No i do tego momentu wszystko OK. Jednak to co było dalej trzeba po prostu zacytować:
„Z punktu widzenia przedstawicieli mediów tradycyjnych to doskonała inicjatywa – nareszcie media społecznościowe będą mieć swoje miejsce na targach i nie będą się plątać po biurze prasowym.”
Czy targi IWA idą z duchem czasów? Powiedziałbym, że to raczej rzeczywistość, która co do niektórych nie dociera. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych mieliśmy okazję obserwować pierwsze reakcje redakcji milmag.pl oraz FragOutMag.com po odebraniu cywilnych wersji karabinka GROT S. Filmy i relacje rozeszły się po sieci błyskawicznie. W ciągu tygodnia filmy z kanału youtube portalu milmag.pl obejrzało ponad 2500 osób. Film z prezentacji wojskowej wersji karabinka MSBS umieszczony przez FragOutMagazine ponad 3 lata temu zobaczyło ponad 406 tysięcy osób. A gdzie w tym wszystkim jest STRZAŁpl? No nie powiem bo nie wypada, w końcu ten blog tak samo jak STRZAŁpl jest zarejestrowany w sądzie i podlega przepisom Prawa prasowego. Jednak jedno jest pewne, gdyby zmienić tytuł z STRZAŁpl pro libertate na STRZAŁpl zeszyty historyczne, to w końcu oddał by on prawdziwego ducha czasopisma.
Broń w numerze:
- FN Browning HP,
- Tikka T3x TAC A1,
- Beretta APX,
- Mauser M18,
Co ciekawego:
- Przesyłanie broni i amunicji pocztą – co trzeba wiedzieć?
- Oręż Niepodległej 1918 (Austro-Węgry)
- gorący temat – najnowsze statystyki pozwoleń na broń
Podsumowując: STRZAŁpl jest tam gdzie był. Raczej nie mamy co liczyć na to, że będzie się rozwijać w kierunku dostarczania szerokiego zakresu treści z obszaru strzelectwa. Możemy liczyć na to co jest „clue” tego czym jest STRZAŁpl czyli obszerne monografie opisujące konstrukcje strzeleckie. I mam na myśli starsze modele broni, bo o tych które akurat w sprzedaży mają dystrybutorzy, mogę przeczytać gdzie indziej. Pozostaje mieć nadzieje, że treści do jakich przyzwyczaiła nas Redakcja będzie więcej, a zapychaczy numeru w postaci „postrzelajmy do podróbek zegarków” … mniej.
Przegląd prasy strzeleckiej. Wyłącznie to co z chęcią przeczytałem.